Jest nas więcej... koleżanka zaraża się od koleżanki, ta zaraża następną, a tamta jeszcze inną i tym sposobem połączyła nas wspólna pasja, wspólne zamówienia w drewutni, wymiana serwetkami, ale przede wszystkim wsparcie duchowe i krytyczne oko...
Jednogłośnie orzekłyśmy, że oglądając lub wybierając nowe serwetki wszystkie nadają się na:
a) chusteczniki
b) podkładki pod kubeczki
c) pudełka
Dziś zaprezentuję chusteczniki, które udało mi się wyprodukowac, najlepiej byłoby razem z wnętrzem, w którym przyszło im przebywac, niestety nie zawsze się udało...
Lawendowe wspomnienie
Zielony listek
i w ślicznej stylowej kuchni
Modernistyczny pasikropek
Morskie klimaty
i w błękitnej łazience
Oliwkowy gaj
w romantycznej kuchni:
Morski najśliczniejszy:)
OdpowiedzUsuńmorski strasznie wpada w oko!!
OdpowiedzUsuń