Może niekoniecznie czasowo aktualne, ale moje pierwsze skojarzenie z tymi jajcarkami to kurka rurka i wielkanocna rymowanka Henia. Jajcareczki oczywiście zdobyte wiadomo gdzie, tym razem dodane gratis do doniczek. Jeszcze do zagospodarowania zostały sztuki dwie :)na na prawdę małe jajeczka...
Edit:
W kolejnej turze szperania napatoczyła się taka oto solniczka, która została natychmiast sparowana z kurkami rurkami i tworzą komplet śniadaniowo- jajeczny.
fajne, bardzo praktyczne i nie same pudełka. widzę już wchodzimy na coraz to wyższy poziom:)tylko teraz otworzyć stoisko i sprzedawać;)to byłem ja jarząbek...
OdpowiedzUsuń