Kolejny kawałek- 21 km Drwęcy- z Golubia Dobrzynia do Elgiszewa za nami, tym razem w największym- dziesięcioosobowym składzie obyło się bez przygód i strat. Odcinek bardzo łagodny, przyjemny, pogoda nas tym razem nie zawiodła- spaliły nam się kolanka! Po drodze zwiedziliśmy osadę Karbówko, była przerwa na rogaliki- wszyscy uczestnicy zadowoleni! A to najważniejsze :)
dzielna ekipa w akcji |
chwila przerwy na odpoczynek i zwiedzanie |
Przyroda wokół nas |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że zostawiasz kilka swoich słów, DZIĘKUJĘ;)