Decoupage, dekupaż i jeszcze raz de cupasz ;) na chwilę obecną. Od niedawna szycie tildowych małych bohaterów i nadawanie im charakterów...No i trochę o podróżach, ciekawości świata...
Jeśli chcesz dodać komentarz pod postem, klikasz komentarze, potem wybierasz profil, następnie nazwa/adres URL i w nazwie swoje imię lub nick, dalej- możesz pisać bez logowania się!
Strony
▼
piątek, 10 czerwca 2011
Koncertowo i muzycznie
Kolejne trampeczki, tym razem zrobione z dużo większym doświadczeniem (mam nadzieję) :)
Prze-przesliczne :)
OdpowiedzUsuńMyslisz ze sie spodobaja nowej wlascicielce?
OdpowiedzUsuńBez wątpienia :). Choć złośliwość nakazywałaby mi wybranie jej stron ze słownika Pol-Ang lub Pol-Niem zamiast instrumentów. Ale i tak są bombowe :)!
OdpowiedzUsuńBardzo się podobają te trampelówki ich właścicielce. Zamierzam w nich chodzić do filharmonii :-)).
OdpowiedzUsuńBombowy pomysł, koniecznie do garsoneczki ;)
OdpowiedzUsuń