czwartek, 30 czerwca 2011

Romantycznie, lawendowo, zdrowo

Trochę nie w moim stylu, ale tak spontanicznie wyrosły znowu lawendy. Bo lawenda dobra jest na wszystko, szczególnie lekarska:
http://www.swiatkwiatow.pl
System nerwowy
Lawenda lekarska jest bardzo dobrze znana ze swoich właściwości łagodzących i uspokajających. Można ją łączyć z innymi ziołami uspokajającymi w celu łagodzenia bezsenności, drażliwości, bólów głowy oraz migreny. Lawenda lekarska również pomaga w przynoszeniu ulgi w czasie depresji.

Trawienie
Jak większość ziół ze znaczną zawartością olejków lotnych, lawenda lekarska łagodzi niestrawności i kolkę, uwalnia gazy oraz wzdęcia.

Astma
Relaksujące działanie lawendy lekarskiej powoduje, że jest ona pożyteczna w leczeniu niektórych typów astmy, zwłaszcza wtedy, gdy nadmierna nerwowość jest cechą.

Olejek lotny
Olej lawendy lekarskiej jest cennym środkiem pierwszej pomocy. Lawenda lekarska jest ziołem silnie antyseptycznym, pomagającym w gojeniu się poparzeń, ran oraz owrzodzeń. Smarowany na użądlenia insektów, olej z lawendy lekarskiej znosi ból i zapalenia. Olej z lawendy lekarskiej może być używany w leczeniu świerzbu oraz wszy głowowej. Wmasowywanie kilku kropel olejku lawendowego w skronie pomaga łagodzić bóle głowy, natomiast 5 kropel dodanych do kąpieli uśmierza napięcia mięśni, uspokaja system nerwowy, i pomaga w nocnym zaśnięciu.

Inne zastosowania medyczne
Problemy uzębienia, Opryszczka, Wrzody jamy ustnej, Ból owulacyjny, Zapalenie gardła, Fobia, Zmarszczki.

Zastosowanie w kuchni
Używać suszonej lawendy lekarskiej – liści, pączków oraz kwiatów – do przyrządzania potraw mięsnych oraz warzywnych. Dodawać kwitnące gałązki oraz świeżo pokrojone liście do sosów sałatkowych, sałatek, win oraz octów winnych.
Kwiaty lawendy lekarskiej można dodawać do deserów takich jak: lody, galaretki, budynie, owoce – zwłaszcza jagodowe. Słodki smak cytrynowo-kwiatowy lawendy angielskiej jest zbyt intensywny, należy więc dodawać ją umiarkowanie do potraw.
Aby sporządzić odświeżającą, aromatyczną herbatę z lawendy lekarskiej, trzeba macerować 1 łyżeczkę suszonych kwiatów lawendy lekarskiej lub 3 łyżeczki świeżych kwiatów w 1 szklance gotującej się wody.
Miód z lawendy lekarskiej jest uznawany jako przysmak smakosza.
„Herbes de Provence”, klasyczna przyprawa z suszonych ziół, zawiera kwiaty lawendy lekarskiej, jak również tymianek, cząber ogrodowy, bazylię oraz koper włoski. Ekstrakt z olejku lawendowego jest używany na skalę przemysłową do dodawania smaku cukierkom, pieczonym wyrobom, gumie do żucia, żelatynie, budyniom oraz do różnych rodzajów napojów.
Kwiaty oraz łodygi lawendy lekarskiej można używać do robienia bukietów kwiatowych. Suszoną lawendę lekarską dodaje się do aromatycznych saszetek oraz potpuri. Suszone końce lawendy lekarskiej zachowują swój aromatyczny zapach przez kilka lat.

środa, 29 czerwca 2011

Złota Polska Jesień

Może trochę za wcześnie, ale takie właśnie "rudości" były mi potrzebne, więc kolorystyka złotej polskiej jesieni nadała się ku temu znakomicie. Podkład i tył podkładek- farba terrakota firmy Heritage.

Pierwsze wakacyjne twory

Pozdrawiam koleżanki, co biedne w trudzie czoła i bez nawet klimatyzora pracują dzielnie :)
A ja tymczasem powolutku, pocichutku tworzę, trochę lawendowo...

niedziela, 26 czerwca 2011

Młodej Parze

Młodej Parze,
Miłości, cierpliwości i wytrwałości na całe wspólne życie!



sobota, 18 czerwca 2011

Regeneracja archiwalnej szuflandii

Jakieś dwa lata temu przy okazji remanentu w pewnym biurze stałam się posiadaczką dwóch szafeczek z szufladkami z biurowego archiwum. Szufladki nie mają nawet spodu, tylko taki długi pręt do podziurkowanych karteczek, więc na razie powstaną prowizoryczne denka i boczki z grubego kartonu. Postało to to na korytarzu trochę, posłużyło za podstawkę pod kwiatki i przyszedł nań czas. Koncepcja jest taka: każda szufladka będzie inna, jedna bardziej abstrakcyjna niż druga, reszta zostanie wyszlifowana dokładnie, a decyzja o kolorze bejcy lub farby zapadnie jak już będą wszystkie gotowe.
P.S Już dwie kolejne szafeczki czekają na przywłaszczenie, więc się na nie pisze i już mam 16 szufladek do zagospodarowania. Dzisiaj wykonałam dwie szufladki, resztę serwetek dopiero zamówiłam, więc mogę sobie tylko wszystkie przygotować-zagruntować i  pomalować na biało. A na bieżąco będę edytować posta i dodawać kolejne szuflandie.

No i muszę dokupić odpowiednią ilość satynowych uchwycików, bo mam tylko jeden :)
Kolejne szufladki wyrosły jak grzyby po deszczu...
W sobotnie południe powstały cztery kolejne, wieczorkiem zrobie zdjęcie wszystkich 3 szafeczek. Ufff połowa za mną, ale dopiero tej najorzyjemniejszej części. Czas się zastanowić nad głównym kolorem szafek, może powinnam ogłosić konkurs? Ja myślę o ciemnym brązie...
No i kolejne powstałe w niedzielne południe:


Po kolejnej sobocie następne cztery szufladki i jestem już na ostatniej prostej- została już tylko jedna szafeczka i czeka mnie najmniej przyjemny moment- malowanie wszystkiego wewnątrz i zewnątrz.

Kolor wybrany, dużego wyboru akrylowych farb do drewna nie ma, wybór padł więc na czekoladowy brąz dekorala. Praca faktycznie monotonna, ale pierwsza szafeczka gotowa- pomalowana calusieńka :)
Tak się prezentują moje szufladki w całości, jutro ciąg dalszy

A tu już w calości, można ewentualnie kombinowac z ustawieniem szafeczek, chociaż niektóre są tak krzywe, że muszą stac od zewnętrznej. Ale są już wiekowe, znalezione w nich zapiski pochodziły nawet z 1967r. Jutro ciąg dalszy szlifowania  i malowania na czekoladowy brąz.




piątek, 17 czerwca 2011

Bambooo


Branżowo- buraczano

Dla każdego "branżowa podkładka" znaczy co innego, tak więc dla koleżanki z branży burakowej popełniłam taką oto podstaweczkę pod poranną kawusię, niech szefowa ma, a co!

wtorek, 14 czerwca 2011

Dzikoooooo

Dla mężczyzny miłującego zwierzęta wyprodukowałam dzikie podkładki pod dzikie trunki.