trza DZISIAJ kupić...coby moją twórczość radosną w kolorowym piśmie popodziwiać i na stronie 37 powzdychać ze zdumienia. Dzięki kol. Esterze niedługo zabłysnę w skali makro na cały kraj ;P Niestety z braku miejsca na łamach instruktaż bardzo, ale to bardzo uproszczony, ale... niech będzie, że to niby takie banalnie proste i w czterech krokach do wykonania... A tymczasem w piórka nie obrastam i zabieram się do dalszej pracy, może w następnym numerze będzie więcej miejsca...
1 komentarz:
wow, super! Gratulacje :)
Prześlij komentarz