Scary Christmas! Ta historia jest dla ludzi o mocnych nerwach. Renifer namierzył Mikołaja. Obserwował go już od dawna, poznał jego codzienne zwyczaje aby w każdym calu zaplanować swój napad. Tuż przed 6 grudnia, zaczaił się na niego wieczorową porą w jego domu. Oskubał go z prezentów, ogłuszył, zakneblował, rozebrał do naga i wywiózł na taczce. Przebrany w jego strój zbiegł z miejsca zdarzenia. Mamy jedno zdjęcie, na podstawie którego sporządzono list gończy! Ktokolwiek widział renifera, albo zimę prosimy o kontakt!
Są nowe dowody w sprawie zbója renifera. Widziano go dzisiaj w lasach średzkich, przyczajony w krzakach ukrywał Mikołaja próbując zasypać go pierwszym w tym roku śniegiem. Na szczęście zaklinował się grubas z taczką... mamy nadzieję, że został już ujęty, a Mikołaj uratowany!
przyczajka... |
no i utknąłem z taczką! |
2 komentarze:
Swietny ten twój reniferek - mikolajek, a jakie przygody w życiu przeszedł :)
Pozdrawiam świątecznie i zapraszam do siebie na tildowe rożki
Iglanitkaraczekpara.blogspot.co.uk
Super maskotka. Bardzo mi się podoba ;)
Prześlij komentarz