czwartek, 2 czerwca 2011

Warsztaty szewskie

I to wcale nie w szewski poniedziałek, lecz w bardzo pracowitą środę i czwartek, na prośbę koleżanek, co czasem tu zaglądają pokażę w końcu, jak uczyniłam swoje obuwie.
Krok pierwszy:
Zebrałam niezbędne materiały, czyli: kupiłam pasujące na docelową stopę obuwie, dokupiłam medium do tkanin (wystarczyło mi tylko na jednego trampka, dokupiłam inne medium, o konsystencji zwarzonego serka, o wiele mniej świecące  i szybciej schnące) i wybrałam serwietkę (łowicko- ludyczną) 

Krok drugi:
Wycięłam kawałek serwetki, mniej więcej na wymiar jednej strony trampeczka, posmarowałam cały bok buta preparatem, przyłożyłam serwetkę, wylałam trochę tego specyfiku na wierzch (ten drugi nie dał się wylać, więc nałożyłam go pędzlem) i całość delikatnie wypędzlowałam. Brzegi zagięłam do wewnątrz,  impregnując z zakładką 55 mm., czynności te powtórzyłam na drugim boku i jednakoż na języku, następnie odłożyłam trepy do przeschnięcia. (około 3-4 godzin)
Krok trzeci:
Po delikatnym przeschnięciu bucika ostrym nożykiem poodcinałam nadmiar serwetki, wygładziłam paluchem ewentualne zagniecenia i odstawiłam na noc do dalszego schnięcia. Po nocy pomiziałam tym medium bucik ponownie.
Krok czwarty:
Po kolejnej dobie przeprasuję bucik od wewnątrz (oczywiście w miarę możliwości żelazka, które nie wszędzie dotrzeć chce).
i odstawiam butki na cały tydzień, dopiero po tym czasie medium całkowicie wysycha i trampki nadają się do chodzenia i prania podobno również. Tak wyszło, że każdy trampek pokryłam innym medium, więc będzie porównanie i ocena preparatów. To drugie medium nie wymaga tak długiego schnięcia, ale przecież w jednym bucie nikt chodzić nie będzie...

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Witaj. Twoje trampeczki są boskie. Chciałabym zrobić coś podobnego tylko przy użyciu papieru ryżowego lub sniadaniowego...chodzi mi o własny wydruk, a na decupagu się nie znam i nigdy tego nir robiłam. Co o tym sadzisz? Czy wystarczy tylko uzyć takiego medium do tkanin i juz? ania

Pisara pisze...

Wydaje mi się ze będzie mało trwałe jeśli zrobisz wydruk na papierze śniadaniowym, a przede wszystkim za sztywne, zawsze po wydrukowaniu lakieruje!

Anonimowy pisze...

Dziękuje za odpowiedź :). Wiesz chodzi mi raczej o jakiś drobny motyw na trampkach wysokich w okolicy kostki. Spróbuję na papierze ryzowym, tylko tak jak wspominałam nie znam się na docoupagu, wiec mam pytanko: czy mozna drukować w zwykłej laserowej drukarce tzn czy jest on na tyle giętki, że przez nia przejdzie? Moze trochę dziwne pytanie, ale cóz ...kto pyta nie błądzi.

Pisara pisze...

Nie próbowałam na papierze ryżowym, jeśli drukowalam to tylko na papierze śniadaniowym, drukarka atramentowa i lakierem śmierdzącym;)