piątek, 2 maja 2014

Born to be wild!

Sezon motorowy uważam za otwarty, a Harry Harley właśnie udaje się na pierwszy w tym roku zlot. Zamiłowanie do motocykli odziedziczył z dziada- pradziada. Dziadek Harrego  był aktywnym harleyowcem, a kiedy podarował wnukowi swojego choppera, zaraził go na dobre miłością do motocykli. Harry zdecydowaną większość czasu spędza na dwóch kółkach, czasem spotyka się z kumplami w pubie, siłuje się na rękę, pije whiskey i słucha heavy metalu.   
Moda wiosna/lato 2014:  Skórzana ramoneska z czerwonymi dodatkami, zamiast obszarpanych dżinsów skórzane spodnie z czerwonymi lampasami. 
Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie, może spotkasz Harrego!
Harry właśnie wyruszył na zlot, zdjęcia nadesłał jego wierny towarzysz Paweł

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Harry Harley powala! Normalnie szacun i lewa w górę!